Ocena brak
Stanisław ze Skarbimierza
Koncepcja państwa-organizmu
-
Miała ona odległe korzenie, sięgające V- wiecznej Grecji starożytnej. Operowali nią zarówno Platon, jak Arystoteles. Platon zastosował także do organizmu państwa pojęcie zdrowia i choroby.
-
Teoria ta rozpowszechniła się w Rzymie poprzez dzieła m.in. Cycerona, pisał o niej także Seneka.
-
Nawiązał do niej Św. Paweł listach: Do Koryntian, Efezjan, Rzymian, Kolosan, ukazując Kościół jako Corpus Christi- żywe, Mistyczne Ciało Chrystusa.
-
Za pośrednictwem De civitate Dei Św. Augustyna oraz Institutio Traiani Pseudo- Plutarcha (IV- V w.) przyjęli koncepcję państwa- organizmu średniowieczni myśliciele.
-
W XII w. szczegółowo rozwinął ją Jan z Salisbury w dziele Policraticus sive de nugis curialium.
-
Następnie na gruncie recepcji Polityki Arystotelesa koncepcja ta znalazła należyte miejsce w dziełach:
-
Tomasza z Akwinu i jego uczniów:
-
Idziego Rzymianina
-
Ptolemeusza z Lukki.
Kazania
Stanisław ze Skarbimierza poświęcił problematyce państwa i władzy kilkanaście kazań sapiencjalnych z cyklu Sermones Sapientiales. Przejął on zadomowioną w myśli średniowiecznej koncepcję państwa jako organizmu. Stanisław ze Skarbimierza znał Policraticusa Jana z Salisbury i wiele innych pism wspomnianych wyżej autorów, m.in. De civitate Dei św. Augustyna. Z nich niewątpliwie zaczerpnął teorie państwa-organizmu.
-
Quomodo primus homo...
-
Państwo (corpus regni), jako byt realny, zostało przyrównane do żywego organizmu człowieka. Ponieważ poszczególne członki są nawzajem potrzebne po to, by organizm funkcjonował normalnie, dlatego muszą ze sobą zgodnie żyć.
-
Każdy członek ma swoje właściwe miejsce w ciele, dane mu przez Boga i naturę, i jest pożyteczny dla organizmu.
-
W państwie król nie może naruszać praw kogokolwiek, wszyscy zaś powinni troszczyć się i dążyć do wspólnego dobra.
-
Każdy ma pełnić taką rolę, jaką wyznacza mu jego miejsce. Ci, którzy są pośledniejszymi członkami, nie mogą sięgać po wyższe godności i uzurpować sobie praw należnych do możniejszych. Członki zajmujące wyższą pozycję nie powinni natomiast pogardzać i odrzucać tych pomniejszych.
-
Każdy członek królestwa ma strzec swej jedności z całym organizmem, bo odłączenie od ciała któregoś z członków grozi zagładą.
-
Grzechy niszczące jedność królestwa czy też społeczności: zawiść, lubieżność, pycha, kłótliwość, tyrania i okrucieństwo. Zilustrował to licznymi przykładami biblijnymi.
-
Przy omawianiu kwestii tyranii przytoczył określenie jej za Św. Augustynem i Arystotelesem.
Tyran nie może długo sprawować władzy, gdyż żadna przemoc nie jest wieczna.
-
De diligendo bono communi
Podał 5 zasad, którymi powinno kierować się państwo, by osiągnąć pomyślność:
-
Św. Augustyn, który mówił, że bez najdoskonalszej sprawiedliwości, summa iustitia, niepodobna rządzić państwem i tylko dzięki niej może się ono ostać. Praktykowanie sprawiedliwości jest najwyższym dobrem i bez niej niewiele znaczy potęga, bogactwo i sława. Pozbawione sprawiedliwości państwo staje się bandą złoczyńców. Niezastąpiona rola sprawiedliwości polega na tym, że każdemu z członków oddaje to, co mu się należy.
Z jej powodu władca powinien brać miecz, aby karać grzeszników. Sprawiedliwość gwarantuje więc cały porządek hierarchiczny w państwie.
Stanisław ganił przy tym niesprawiedliwych, fałszywych i przekupnych sędziów, których przyrównał do faryzeuszy: pobielanych na zewnątrz, a wewnątrz zgniłych, pełnych popiołu i wygasłych iskier. Groził im odpowiedzialnością przed sądem Bożym.
-
zgoda obywateli, zawierająca jednomyślność
Zgoda wszystkich członków tworzących organizm państwowy buduje jego potęgę, niezgoda zaś jest dlań zgubna. Ta ostatnia bazuje na prywacie, skłonności do sporów, podziałach i zwalczających się stronnictwach.
-
zaufanie i wzajemna pomoc obywateli, współdziałanie i służba
Chronią organizm państwa od choroby tyrańskich rządów, niegodziwości, egoizmu, zagarniania władzy i urzędów, podziałów politycznych, a przede wszystkim oziębłości w relacjach między poszczególnymi członkami.
Objawy rozkładu państwa są porównywalny do ludzkiej choroby, rozpoznawalnej po stygnących członkach, blednącej twarzy, siniejącym nosie, zapadających się oczach, drgającym oddechu, chrypnącym głosie i kołaczącym sercu.
W sytuacji choroby sprawujący władzę powinni leczyć organizm, w niektórych przypadkach nawet odcinać gnijące członki, by uchronić pozostałe od niszczenia.
W tym punkcie Stanisław nawiązał do rozpowszechnionego w średniowieczu poglądu: rex medicus rei publice, sięgającego korzeniami Platona.
-
rządy w państwie wsparte na grupie mądrych doradców
Stanisław odwołał się tutaj do myśli Cycerona, Waleriusza Maximusa i św. Augustyna. Brak takiej rady może spowodować upadek królestwa, czego dowodem były losy Izraela pod władzą lekkomyślnego syna Salomona, Roboama.
-
wspólny cel
Zapobiega rozbieżnym dążeniom, rozbiciu i upadkowi państwa.
-
De his qui spectant ad iustitiam
Rozbudował swoje wywody dotyczące sprawiedliwości i prawa w państwie. W ślad za Cyceronem i św. Ambrożym, za podstawowe zasady sprawiedliwości uznał: nikomu nie szkodzić i służyć dobru wspólnemu; sprawiedliwy uważa dobro wspólne za swoje, a własne za wspólne; sprawiedliwość najpierw należy się Bogu, później ojczyźnie, rodzicom, a wreszcie wszystkim innym.
Kościół powinien być zachowywany i ochraniany w należnych mu prawach. Odwołał się tutaj do Dekretu Gracjana, a także myśli Tomasza z Akwinu.
Prawo, które nie jest zgodne z rozumem, przypomina sidła diabelskie, jest niegodziwe i sprowadza wielkie niebezpieczeństwo na duszę.
-
Sermo, quod sapientia sit armis bellis praeponenda
-
Prawo powinno być zakorzenione w prawie Bożym. Państwo zaś wtedy jest Boże, gdy rządzi się właśnie takim prawem, w którym: dux est veritas, lex est caritas, modus iustitia et equitas. Władcy powinni prowadzić poddanych do zbawienia, państwo zaś do pomyślności i rozkwitu. W sytuacji przeciwnej państwo upadnie i stanie się jaskinią zbójców i złoczyńców.
-
Siła państwa nie osadza się na liczebnej armii, lecz na stosowaniu Bożych praw i Bożej mądrości. Przytoczył tu szereg przykładów ukazujących klęski panujących z powodu grzechów, czyli łamania praw Bożych, a z drugiej strony zwycięstwa pobożnych i wiernych Bogu monarchów.
-
Stanisław przestrzegał Jagiełłę, że Bóg pomści łupienie kościołów, posiadłości kościelnych, dziesięcin i innych dóbr.
-
Kazania sapiencjalne dotyczące władcy: De sapientia...; De amore sapientiae; De humilitate contra superbiam regis et praelati, et de patientia opressorum
-
W kazaniu De sapientia... autor określił, na czym polega mądrość. Zgodnie z najważniejszym przykazaniem Pańskim, prawdziwą mądrością nazwał miłowanie Boga z całego serca, z całej duszy i ze wszystkich sił, a polega ona na posłuszeństwie względem Boga i jego prawa. Saul, król Izraela, za nieposłuszeństwo Bogu utracił swe królestwo.
-
W kazaniu De amore sapientiae ukazał sytuację królestwa, gdy jego władca nie posiada mądrości: w państwie panują wtedy strach i zgroza, monarcha staje się niebezpieczny, zdolny do wygubienia swoich poddanych. Mądrość zsyłana przez Boga pozwala sprawiedliwie sprawować sądy, władać ku pożytkowi całego ludu i stanowić właściwe prawo.
Mądrość przewyższa wszelkie dobra materialne i kieruje działaniami oraz planami monarchy. Z nią współistnieje cała gama cnót władcy idealnego: roztropność, umiarkowanie, sprawiedliwość, męstwo, czystość, obyczajność, pokora, cierpliwość, hojność i wstrzemięźliwość.
-
W kazaniu De humilitate contra superbiam regis et praelati, et de patientia opressorum stwierdza, że główną przeszkodą w dążeniu do mądrości jest pycha, bowiem Bóg pysznego władcy nie toleruje, odbiera mu panowanie i zsyła na niego klęski.
Dowodzi tego na podstawie cytatu z księgi Syracha (3, 20) oraz przedstawia kilka przykładów biblijnych buty władców, która zakończyła się ich klęską: Goliata, syryjskiego Ben-Hadata, babilońskiego Nabuchodonozora, asyryjskiego wodza Rabsaka, syryjskich wodzów Holofernesa i Nikanora.
Pycha panującego staje się źródłem zła w państwie i przyczyną jego zguby. Władza królów i książąt pochodzi od Boga, a jej utrzymanie zależy od Jego woli.
-
De bello iusto et iniusto
-
Ważne miejsce wśród cnót kardynalnych zajmuje roztropność (prudentia), nierozerwalnie związana z mądrością. Wpływa ona na sposób sprawowania władzy w państwie i podejmowanie zasadniczych decyzji.
-
Uczony krakowski nawoływał panujących do gruntownego rozeznania, czy prowadzona wojna jest sprawiedliwa, czy też niesprawiedliwa. Określał przy tym za nauką średniowieczną pięć warunków wojny sprawiedliwej.
-
Od roztropności monarchy zależy właściwa decyzja i odpowiedzialność za jej konsekwencje. Jest on zobowiązany do zbadania przed obliczem Boga sprawiedliwości wojny przed jej rozpoczęciem.
-
Podjęcie wojny niesprawiedliwej powoduje, że władca, ze względu na sumienie, ma przeciw sobie Boga, jego prawo, a także odpowiedzialny jest za wszelkie nieszczęścia wynikające z takiej wojny, które dotykają tak jego wrogów, jak i poddanych, czyli: morderstwa, rozboje, gwałty, rozpustę, świętokradztwo, rabunki, cudzołóstwo i inne grzechy śmiertelne.
-
Tylko wojna sprawiedliwa daje możliwość zyskania chwały męstwa przez rycerzy.
Władca nie może udzielać pomocy innemu władcy, gdy ten prowadzi wojnę niesprawiedliwą.
-
W sytuacji, gdy władca chrześcijański prowadzi wojnę sprawiedliwą z przeciwnikiem silniejszym, może zwrócić się o pomoc do pogan.
-
Opierając się na autorytecie Innocentego IV uznał, że poganie i niewierni prawnie i bez grzechu mogą mieć państwa, własność i władzę. Z tej przyczyny nie wolno chrześcijanom i papieżowi zabierać niewiernym ich państwa.
-
Chrześcijanin może współpracować z niewiernym w realizowaniu cnót moralnych, szczególnie wówczas, gdy usiłuje doprowadzić go do zbawienia.
-
Możliwość korzystania przez władców chrześcijańskich z pomocy pogan w wojnach sprawiedliwych została wpisana przez Stanisława w koncepcję PRAWA NATURALNEGO I PRAWA NARODÓW, rozwijaną przez krakowskich kontynuatorów, z mistrzem Pawłem Włodkowicem na czele.
-
Zupełnie przeciwne stanowisko zajął w tej kwestii Jan Falkenberg, przebywający w I dekadzie XV w. w Krakowie przy Kościele Św. Trójcy, na studium generale.
Przed lipcem 1410 r. wystąpił na Uniwersytecie Wiedeńskim z kwestią: Utrum fas sit principes... Wymierzona była ona przeciwko Jagielle, narodowi polskiemu, w kontekście wojny z Zakonem Krzyżackim.
-
Beatus vir, qui invenit sapientiam
-
W mowie Beatus vir, wui invenit sapientiam, wygłoszonej na promocji doktorskiej Pawła Włodkowica w 1411 r., Stanisław sprecyzował swoje poglądy na temat dobrego doradcy.
-
Człowiek, który osiągnął mądrość odznacza się wiedzą i cnotą, życiem szlachetnym, zaś wiedza takiego doradcy musi składać się z 3 elementów: biegłości w prawie Bożym i kanonicznym; znajomości nauk świeckich; udziału w sprawach świeckich.
Poglądy
-
Za wzór władców mądrych Stanisław podał Ptolemeusza Filadelfosa, Filipa Macedońskiego, Aleksandra Wielkiego, Juliusza Cezara, Teodozjusza Wielkiego i Karola Wielkiego. Cechowało ich wszystkich zamiłowanie do nauki.
-
Rozumny władca nie tylko kieruje współczesnymi wydarzeniami, ale potrafi przewidzieć także, co zdarzy się w przyszłości. Sprawowanie władzy bez refleksji nad tym, co szkodziło państwu i poddanym w przeszłości jest objawem pychy i prowadzi do zguby. Głównym zagrożeniem dla państwa jest prywata, władcy i poddanych. Źródłem pomyślności państwa jest Bóg. Władca nie może nadużywać tej pomyślności, nie zabiegać o pokój i zaniedbywać sprawy bezpieczeństwa.
-
Niewykształcony monarcha musi korzystać z rady mądrych, duchownych, lub doktorów, znających prawo Boże.
-
W relacjach refleksjach nad mądrym władcą i mądrymi doradcami nawiązywał Stanisław do myśli platońskiej, funkcjonującej w środowiskach europejskich już od XI w., z tym, że filozofa zastąpił ten, kto osiągnął mądrość Bożą.
-
Stanisław podejmował także problematykę wojny i posłuszeństwa rycerstwa wobec władcy i prawa Bożego. Zestawiał przyczyny pomyślności Aleksandra Wielkiego i Rzymian z klęskami Persów, w szczególności za czasów Kserksesa i Dariusza.
-
Stanisław ze Skarbimierza kładł duży nacisk na miłowanie przez panujących i ich poddanych pokoju, a także dążenie do utrzymania go, choćby za cenę życia. Miłość do Boga i swej ojczyzny katolik powinien przedkładać nad miłość do bliskich i wszystko dla nich poświęcić. Jeśli zajdzie taka konieczność, powinno się oddać życie w obronie dobra wspólnego, jakim jest ojczyzna.
Źródła i inspiracje
-
Poglądy an temat państwa oparł Stanisław w znacznej mierze na myśli Tomasza z Akwinu i św. Augustyna.
-
Uczony krakowski często powoływał się na De civitate dei, czerpiąc zeń uwagi dotyczące roli sprawiedliwości w państwie, pokoju u zgody wszystkich członków tworzących organizm państwa.
-
Stanisław w Sermones sapientiales nie daje odnośników do dzieł Akwinaty, przejął jednak od niego wiele poglądów. Podkreślał racjonalny charakter prawa, zgodność prawa naturalnego z rozumem, a także pochodzenie prawa narodów z prawa naturalnego.
Bezpośrednio z Summy teologicznej zaczerpnął fragmenty kwestii (De bello) dotyczące dopuszczalności wojen i udziału w niej duchownych.
Również odniesienie do Tomasza (jednego z drobniejszych jego dziełek, De regno) widoczne jest w wywodach o jednym celu, jaki powinien przysługiwać społecznościom w drodze do zapewnienia pomyślności państwu.
Podobnie rzecz się ma z refleksjami krakowskiego uczonego o funkcjonowaniu organizmu państwa, relacjach między poszczególnymi jego członkami, przenikniętymi pokojem oraz porządkiem, i ich wspólnym dobru.