Ocena brak
Ocena polityki karnej w Polsce ostatniego dziesięciolecia
Cały okres objęty analizą (tj. lata 1990-2001) Cechował systematyczny wzrost przestępczości. policja zarejestrowała przestępstw, blisko dwukrotnie więcej. Wzrost ten był częściowo „sztuczny" — wynika m.in.
1. ze zmian legislacyjnych.
* nowelizacja k.k. z 14 kwietnia 2000 roku, w wyniku, której prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego zostało przesunięte z kategorii wykroczeń do kategorii przestępstw.
* Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii (wprowadzająca m.in. karalność posiadania niewielkich ilości narkotyków na użytek własny) miała z kolei znaczny udział — w blisko dwukrotnym wzroście przestępstw tego rodzaju
2. pewne zabiegi legislacyjne miały skutek odwrotny — powodowały dość znaczny spadek prze-stępstw rejestrowanych w statystykach policyjnych.
* ustawy z 12 lipca 1995 roku, która podniosła dziesięciokrotnie wartość skradzionego mienia lub wyrządzonej szkody kwalifikującą dotychczas czyn jako przestępstwo, w wyniku, czego spora część tych czynów znalazła się w kategorii wykroczeń.
Nietrafny jest pogląd, że k.k. z 1997 roku doprowadził do generalnej liberalizacji polityki karnej realizowanej przez sądy. Owszem, sprawcy kilku poważnych przestępstw — odnosi się to przede wszystkim do rozboju (oraz przestępstw o charakterze zbliżonym do rozboju) są pod rządami „nowego" kodeksu traktowani znacznie łagodniej, w wielu innych przypadkach jednak surowiej.
Niemało jest też przykładów potwierdzających tezę, że polityka karania pod rządami „starego" i „nowego' kodeksu jest w istocie analogiczna.,W analizowanym okresie bardzo duże zmiany nastąpiły w populacji więziennej. Wzrost ogólnej liczby więźniów,. Tylko w latach 1999-2000 ich liczba zwiększyła się o jedną czwartą (z 57 do 70 tyś.), W roku zaś następnym o 13% (osiągając blisko 80 tyś.)Nietrafny jest jednak pogląd, że był to skutkiem nasilającej się represji karnej, W okresie dynamicznego wzrostu populacji więziennej,
* ani nie doszło do zmian w prawie karnym, które, mogłoby ewentualnie powodować częstsze orzekanie kar izolacyjnych
* ani też nie uległa jakiejś generalnej zmianie częstotliwość ich orzekania
Fałszywa jest również teza, że za wzrost populacji więziennej odpowiedzialna jest bardziej represyjna polityka aresztowań realizowana w latach ostatnich, Zwiększenie się liczby więźniów w latach ostatnich jest pochodną ogólnego wzrostu przestępczości, zwłaszcza czynów o charakterze agresywnym,:za które stosunkowo często — i słusznie — orzekane są kary bezwzględnego pozbawienia wolności.
W latach 1990-2001 liczba skazanych zwiększyła się aż o 66%, a liczba tymczasowo aresztowanych — tylko o 40%. wzrostu przestępczości (oraz mniej liberalnej polityki udzielania zwolnień warunkowych),- nie jest wynikiem bardziej rygorystycznej praktyki stosowania, tymczasowego aresztowania.
Polska znajduje się w grupie krajów realizujących najbardziej liberalną politykę karania (mierzoną odsetkiem kar izolacyjnych).
Europejskie statystyki penitencjarne (za rok 2001),wskazują, że Polskę podobnie jak pozostałe, państwa byłego bloku wschodniego, w tym zwłaszcza kraje byłego ZSSR — cechują najwyższe współczynniki uwięzionych, na 100 tys. –mieszkańców.